2 lut 2012

Ortodonta i Filofuny :)

Wczoraj byłam u dentystki (dlatego nie pisałam).Do szesnastej przesiedziałam u babci w mieście.Korzystając z okazji poszłam do papierniczego i kupiłam żyłki dekoracyjne (tzw. filofuny).Zaczęęłam pleść serduszko,na drucie,o którym może napiszę innym razem.

Jak pleść?


Bierzemy dwie żyłki (lub 4,ale wtedy punkt 2 wygląda inaczej)




Wiążemy supeł


Zanim przejdziecie do następnych kroków,popatrzcie jak wygląda efekt końcowy dalszego plątania



I tak żyłkę numer 1 przekładamy górą nad żyłką numer 2 i zostawiamy ją w spokoju.


I tak dalej...



Ostatnią żyłkę wkładamy do pierwszej "pętelki"


Dociągamy,i wszystko mocno ściskamy do kupy.


Mi to zajmuje mało czasu.Na początku robi się to wolno,ale trzeba wejść w wprawę.Fajne zajęcie na "nudzenie się".Pa!

2 komentarze:

  1. Taaa , może w koncu naucze się robić te filo coś tam ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad.Obraźliwe komentarze będą usuwane.
Dziękuję za czytanie!