Uważajcie na flamingi!

Jej,poszłam spać o 1 w nocy,ale teraz jakoś żyję.Spałam 10 godzin,czyli praktycznie to mój rekord?Miałam dziwny sen-karmiłam flaminga w moim ogródku,który "przyleciał z ciepłych krajów".Pamiętam,że nawet zrobiłam mu zdjęcie i chciałam wam je pokazać.Biegałam z nim na bieżni i robiłam mu pizzę!Zażyczył sobie ciasto z samym serem,a ja z moją koleżanką jadłyśmy ogromną Margaritę.Potem się obudziłam.Szkoda, bo było całkiem fajnie gawędzić z flamingiem.
Dziwny sen prawda?Śniły wam się kiedykolwiek podobne rzeczy?Piszcie!